#Me-recenzja książki

Cześć!
Dziś przychodzę do Was z recenzją książki,jest to książka "#Me" Joanny Fabickiej. Książka ta wpadła w moje ręce już jakiś czas temu ale jakoś nie specjalnie przywiązywałam wagę do niej. W zeszłym tygodniu postanowiłam po nią sięgnąć,gdzieś w głębi serca miałam wrażenie, że się nie zawiodę Bardzo spodobała mi się okładka,i opis książki z tyłu na który zawsze zwracam uwagę. O czym opowiada ?
O trudach dojrzewania, o kompleksach, miłości i współuzależnieniu. Główną bohaterką jest nastoletnia Sara zawsze ubrana w rozciągniętą koszulę i martensy, uczęszcza do elitarnego liceum gdzie jej największym problemem jest klub durnych,uprzywilejowanych,pięknych i aroganckich inaczej mówiąc (DUPA). W domu też wcale nie ma łatwo, skazana jest na matkę zaawansowaną alkoholiczkę, Ewa to atrakcyjna kobieta wpędzająca Sarę w dodatkowe kompleksy swoimi ciągłymi komentarzami na temat figury córki, jest również zapaloną dziennikarką uwielbiającą sensacje. Kobieta uwielbia też sporo młodszych facetów. Prawdą jest ,że Ewa koło ideału matki nawet nie leży. Kobieta też nie jest typowym przykładem alkoholika nie wymiotuje na czworaka,nie przyprowadza jej policja , nie zatacza się na ulicy, można powiedzieć że wszystko jest w najlepszym porządku.  Jej życiowe rady dotyczące wartości palenia trawki czy wczesnej utraty dziewictwa bo przecież przez to znajduje się przyjaciół, zdecydowanie do normalnych nie zależą. Sara ma dość rozpadającego się domu,pijanej matki i pustej lodówki, tęskni za spokojem,ciepłem i ojcem którego nawet nie pamięta. Nastolatka znajduje przyjaciela Józka który pomaga jej choć trochę pozbyć się kompleksów. Pomaga też bezdomnemu Panu Stefanowi, postanawia też zaangażować się w życie świetlicy, i znaleźć ojca. Powieść Pani Joanny jest gorzka i ciężka były momenty że po prostu najzwyczajniej w świecie płakałam czytając,lecz momentami posiada humor, kilka ciepłych słów.
Książka jest zdecydowania warta przeczytania i chwili refleksji. Mi osobiście bardzo przypadła do gustu rozczarowało mnie jedynie zakończenie i dla mnie ta opowieść nie jest zakończona, może doczekam się kontynuacji.
Moje ulubione cytaty z książki:
"Każda przyczyna czyjejś śmierci jest tragiczna"
"Kto się waha jest zgubiony"
"Żyj zawsze w zgodzie ze sobą ,a nie z cudzymi oczekiwaniami.Nie musisz zaspokajać ambicji innych ludzi. Każdy z nas ma swoje życie i tylko za nie jest odpowiedzialny" 
Do zobaczenia w następny czwartek.
                                                                                                   
~Ola

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie biedaka nie Polaka

Szkoła mundurowa

Nagrywanie jest trudne