Okrągły rok

Sandra

❤❤❤

Cześć wszystkim! :D

Chciałabym się Wam pochwalić tym, że wczoraj, tj. 9 września minął okrągły rok odkąd jestem z moim Dawidem! 💕

❤❤❤

          Miłość i związek są skomplikowanymi sprawami. Co chwilę zmieniają swój stan skupienia, tak jak woda. Moja miłość w ten rok bardzo dojrzała. Na początku było to wszystko takie świeże i dziecinne; nie wiadomo było czy to na poważnie, czy tylko na chwilę. A dziś planujemy przyszłość i mamy nadzieję, że nic nas już nie poróżni. 

          

          Kocham. I mogę już z czystym sercem i szczerze to oznajmić - jestem pewna, że kocham. Przez nasz związek przeszło tyle huraganów i dobrych rzeczy, że nie waham się, gdy to mówię. 

Kocham całym sercem. 

          Wszystkie próby, które przeszliśmy ukształtowały nasze uczucie. Będzie jeszcze milion sytuacji, które wystawią nas na próbę, ale wierzę, że damy radę. Musimy :). 

          W naszym związku bardzo pomogły moje wizyty u psychologa. Po kilku rozmowach dostrzegłam kilka rzeczy i zmieniłam swój tok myślenia, dzięki czemu było nam łatwiej. Przestaliśmy się tyle kłócić i łatwiej się dogadujemy. Cieszę się, że podjęłam ten krok żeby nam coś w życiu ułatwić :). 

❤❤❤

          Naszą rocznicę obchodziliśmy w sobotę, ponieważ na niedzielę mieliśmy inne plany. Wybraliśmy się do kina na Zakonnicę (mi tam się podobał ten film, nie rozumiem, czemu ludzie tak źle o nim mówią), zamówiłam w ramach części prezentu jedzenie w McDonald'sie (raz na rok można :P), a od Dawida dostałam takie cudeńko! Piękny naszyjnik! 

          

❤❤❤

Do przeczytania w następny poniedziałek! 

Sandra